Thriller – obieranie okonia
Biorąc pod uwagę temat przeze mnie poruszony w artykule [mięsiarze vs no kill] długo zastanawiałem się czy napisać ten wpis i upubliczniać film z kilku powodów… :
1. No kill (nazwa stosowana zazwyczaj na akwenach związanych z metodą C&R aczkolwiek nie raz usłyszeć można, że jeśli ktoś stosuje C&R jest po prostu „no killowcem”) Trend, który zyskuje coraz więcej fanów wędkarstwa szczególnie w wędkarstwie spinningowym. Zapewne dla zwolenników C&R (catch and release) film nie uzyska pozytywnych opinii i jestem tego w 100% świadomy.
2. Czy C&R nie przechodzi już w przesadę?
Nie chodzi mi o to, że łowienie i wypuszczanie ryb to coś złego (chociaż niektórzy tak twierdzą, że sprawiamy rybie niepotrzebny ból itp.) Śmiem twierdzić, że ta zasada ma wiele zalet o czym napiszę w dalszej części artykułu. Mam tu na myśli jednak sytuacje, kiedy zabierając rybę do domu lub uśmiercając ja nad wodą jesteśmy tymi złymi i niedobrymi w oczach osób stosujących C&R? Na forach wędkarskich zdarza się, że zdjęcie ryby bez maty (tak jak w przypadku wędkarstwa karpiowego) jest traktowane jako krytyka czyli tzw. „hejt”. Co do zasady robienia zdjęć rybom, jestem zdania, że należy traktować rybę z szacunkiem i jeśli nie ma takiej potrzeby to po prostu odpuścić sobie „sesję” .
Powracam do zalet C&R:
a) przyjemność podarowania wolności rybie (sam jako wędkarz wypuściłem i sam wypuszczam masę ryb w tym także duże okazy – co do końca nie jest zrozumiałe przez moich znajomych
b) możliwość złowienia ryby po raz drugi (miałem przypadek, że łowiąc pewnego wieczoru i wypuszczając okaz – złowiłem go następnego dnia i nie ma tu mowy o pomyłce – to dokładnie ta sama ryba, wypuszczając ją dajemy szansę innym wędkarzom na powtórzenie emocji być może ryby już nieco większej
c) możliwość rozmnożenia i zwiększenia populacji ryb
3. inforyby.pl dla wszystkich
Jako admin chcę aby materiały zawarte na naszej stronie służyły wędkarzom zarówno tym którzy preferują no kill, a także tym którzy lubią jeść ryby. Chociaż tu odnoszę ponownie do artykułu [mięsiarze vs no kill] i nie mam szacunku dla tych, którzy zabierają ryby na potęgę i łowią je wbrew RAPR (regulamin amatorskiego połowu ryb)
Publikowanie filmu o obieraniu okonia.
Czy ten film naprawdę jest taki straszny? Mając dylemat czy ponownie upublicznić film, wziąłem pod uwagę powyższe, ankietę oraz prośbę znajomych, których dobrze znam i wiem, że tak jak ja łowią ryby okazjonalnie i czasem zabiorą rybę w celach konsumpcyjnych. Zatem dla nich w szczególności ponawiam publikację tego filmu i mam nadzieję na zrozumienie innych wędkarzy, którzy wypuszczają wszystkie ryby. Szanujmy się nawzajem i respektujmy prawo. To czy ktoś zabiera czy wypuszcza ryby to jego sprawa. Róbmy to jednak z rozsądkiem i zgodnie z RAPR.
Pozdrawiam admin.
Ankieta na temat publikacji źródło: www.facebook.com/inforyby