Występowanie:
Pstrąg to ryba prądolubna występująca przede wszystkim w rzekach. Warunkiem występowania pstrąga w rzece jest dobrze natleniona, chłodna woda. Takie warunki zapewniają przede wszystkim
bystre rzeki górskie. Nie są to przyjazne warunki dla innych gatunków, więc pstrągi są tam gatunkiem dominującym (czasem towarzyszą im głowacze, ślizy i strzeble). Stąd też, górne odcinki takich rzek zostały nazwane krainą pstrąga. Oczywiście pstrągi nie „trzymają się” kurczowo swojej krainy i żyją również w niższych partiach rzek: w krainie lipienia oraz krainie brzany. Oprócz rzek gór i pogórza, podobne warunki pstrągi znajdują w wielu innych rejonach na terenie całej Polski. Wspomnieć należy o Roztoczu, Suwalszczyźnie, Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, Warmii i Mazurach i przede wszystkim Pomorzu. To właśnie w rzekach Pomorza (oprócz dużych „górskich”: Sanu i Dunajca) spotkać można duże okazy.
Odżywianie:
Menu pstrąga składa się głównie z larw owadów bytujących w wodzie, skorupiaków, owadów dorosłych trafiających do wody, wszelkiego rodzaju pierścienic, gąsienic i larw okresowo trafiających do wody, oraz żab, pijawek i drobnych ryb.
Przynęty:
Na rzekach pstrągowych dozwolone są zwykle dwie metody połowu: sztuczna mucha i spinning. To determinuje wybór przynęt. Metodą muchową możemy pstrągi łowić praktycznie wszystkimi sposobami: sucha mucha, mokra mucha, nimfa i streamer – dobierając przynętę do pory roku i tego co akurat pstrągi w danym okresie najchętniej zjadają. Jeśli chodzi o przynęty spinningowe to ilu pstrągarzy tyle opinii. Są zagorzali tradycjonaliści używający jedynie błystek (obrotowych i wahadłowych) oraz woblerów, jak też i bardziej otwarci na eksperymenty w tej kwestii łowiących pstrągi z powodzeniem na jigi, przynęty gumowe, spinnerbaity, wirujące ogonki czy cykady. Moim zdaniem każda przynęta będzie skuteczna o ile zostanie właściwie dobrana do warunków łowiska i zaprezentowana rybie we właściwy sposób. Poniżej przykładowe pudełka z przynętami:
Tarło:
Pstrągi odbywają tarło jesienią w górnych odcinkach rzek w których żyją lub w dopływach rzek. Wybierają w tym celu miejsca dna pokryte drobnym żwirem, w którym budują gniazda tarłowe. Uważny obserwator dostrzeże te miejsca spacerując jesienią brzegami płytkiej pstrągowej rzeczki.
Ochrona:
Wymiar ochronny: do 30 cm. Okres ochronny: (cytując RAPR) „
a) w rzece Wiśle i jej dopływach od jej źródeł do ujścia rzeki San, w rzece San i jej dopływach oraz w rzece Odrze i jej dopływach od granicy państwowej z Republiką Czeską do ujścia rzeki Bystrzycy oraz w rzece Bystrzycy i jej dopływach od 1 września do 31 stycznia;
b) w pozostałych wodach od 1 września do 31 grudnia;
Należy zaznaczyć, że w wodach niektórych okręgów PZW wymiar minimalny pstrąga może być wyższy.
Porada wędkarska:
Żeby złowić okazowego pstrąga trzeba jak najczęściej bywać nad wodą i poznawać rzekę. Wtedy jest szansa na sukces. Pstrągi zajmują w rzekach stanowiska umożliwiające im z jednej strony wkładanie jak najmniejszego wysiłku w utrzymanie się w silnym nurcie, a z drugiej pozwalające na dobry „przegląd” otoczenia oraz łatwe i szybkie zlokalizowanie przemieszczającego się w korycie rzeki pokarmu – zarówno tych niesionych z nurtem larw i robaków, jak i poruszających się pod prąd rybek. Obserwując rzekę można niekiedy dostrzec pojawiające się regularnie w tym samym miejscu zbiórki owadów z powierzchni. Duża szansa, że to stanowisko pstrąga (lub lipienia). Zlokalizowanie takiego stanowiska to już część sukcesu. Kolejnym wyzwaniem jest odpowiednie podanie mu naszej przynęty. Pstrąg ma doskonały wzrok, dlatego łatwiej do niego podejść na odległość rzutu idąc pod prąd. Prowadzoną z nurtem przynętę, ryba – jeśli tylko żeruje – atakuje instynktownie, bo ta pojawia się w jego polu widzenia na krótko. Tak jest, uogólniając, od wiosny aż do końca sezonu. Na przedwiośniu, gdy ryby nie zdążą jeszcze nabrać kondycji po tarle, sprawdza się schodzenie z prądem i prezentowanie pstrągowi przynęty dryfującej wachlarzem w poprzek koryta lub niespieszne prowadzenie pod prąd wzdłuż burt. Powyższe rady dotyczą głównie spinningu, choć w metodzie muchowej też znajdą zastosowanie. Branie pstrąga oraz hol dostarczają niezapomnianych wrażeń. Wyskoki nad wodę, stawanie na ogonie i wszelkiej maści młynki to jego sposoby na uwolnienie się z haczyka. Jak na swoje rozmiary jest niesamowicie waleczny i może dlatego (plus wspaniałe ubarwienie i podchody przy wędkowaniu) niektórzy poświęcają cały swój wędkarski czas tylko tej rybie.
tekst i foto: Rafał Idler
przygotowanie: inforyby.pl